bezmyślnych, totalnie ogłupianych dorosłych. Czyż Wielki JEZUS miał nie nauczać, że dopóki dorośli nie staną się jak zbliżone do Harmonijnej Natury dzieci, żaden z nich nie zostanie wpuszczony do Jego Królestwa Niebieskiego, i żeby przypatrzyli się harmonijnym, nie orzącym ani siejącym ptakom fruwającym, kwiatkom łąkowym nie przędącym ani tkającym, a strojniejszym od ludzkich królów? Czy Wielki JEZUS nie wiedział, co mówi?