Sprawa ma się tak: miałem wypadek motocyklowy na gminnej drodze( brak osób trzecich-poprostu sie wywaliłem i obyło sie bez policji-poprostu wróciłem do domu). W szpitalu stwierdzono rozerwanie więzadła w barku z przemieszczeniem obojczyka. Wysłano mnie na zabieg do ortopedy ( zabieg w pełnej narkozie ) nastawiono mi obojczyk i założono jakąś blaszkę haczykową. Ponad miesiąc chodziłem w temblaku. W miedzyczasie ściągnięto mi szwy . Od momentu wypadku byłem zarejestrowany jako bezrobotny. Około miesiąc po zabiegu dostałem się na staż do nowej pracy (ubezpieczenie ze stażu). Około pół roku po zabiegu będę miał kolejny zabieg (wyciągną mi tę płytke) i pewnie dopiero po jakimś czasie nastąpi zakończenie leczenia. Aktualnie przebywam na zwolnieniu lekarskim z powodu niezdolności do pracy ( ledwie ruszam ręką) i tu moje pytanie: czy moge się starać o jakieś odszkodowanie? Jeśli tak to kiedy ?( po zakonczeniu leczenia?) i jakie dokumenty będą mi potrzebne ewentualnie ?
