Niecałe dwa miesiące temu kupiłem JEDNĄ świnkę morską. Po 9-10 tygodniach świnka zdechła. Do tej pory zastanawiam się co się stało,co prawda był u mnie taki okres kiedy byłem przeziębiony i ona zaczęła kichać i często przecierać ryjek, lecz uznałem to za niedobór witaminy C i zacząłem podawać jej warzywa z tą właśnie witaminą(oczywiście nie byłem na tyle mądry żeby pójść z nią do weterynarza-brawo ja) kilkanaście dni później zdechła.Wydaje mi się że zdechła przez chorobę ale nie jestem pewien. Bardzo często się z nią bawiłem nie mogła czuć więc braku towarzystwa lecz może brakowało jej innej świnki?