Ja do pewnego czasu myślałam, że tak. Ale teraz już mam wątpliwości...Przyjaźnię się już rok z takim chłopakiem jest on ode mnie starszy o 2 lata. Lubimy się bardzo, lubimy sobie dokuczać, zaczepiać itd. Ale od pewnego czasu, wydaję mi się, że czuję do niego coś więcej. Jak go widzę później mam dobry dzień, uwielbiam spędzać z nim czas.. Jeszcze czasem jak wracamy ze szkoły w autobusie on ma takie odpały, że chce mnie macać i wgl. z jednej strony mnie to cieszy bo myślę, że to jakiś znak... A z drugiej strony denerwuje, jak to każdą dziewczynę jak chłopak chce gdzieś dotknąć. Wiem, że mogę do niego pójść z każdym problemem, on do mnie też. Ale myślę, że on nic więcej do mnie nie czuje... Bo jak piszemy ze sobą to pisze mi o innych dziewczynach itd. A to mnie rani... Wstydzę się mu powiedzieć, że coś do niego czuję, bo on ma taki typ charakteru, że nie wiem czy by mnie nie wyśmiał albo zbył. A nie chcę z nim utracić kontaktu... Co mam zrobić? Może jakieś znaki mu dawać? Tylko jakie? Proszę pomóżcie, bo czasem jak mi pisze o innych dziewczynach to chce mi się płakać...