Panicznie boję się HIV, a AIDS to koszmar który zciąga mi sen z powiek. Zakażenie się tym wirusem to przekreślenie życia - relacji z innymi, miłości, hobby - wszystkiego. A najbardziej w HIV przeraża mnie fakt, że jestem pewien iż mogę zarazić się nim na każdym kroku. Zamiast ludzi widzę bezduszne potwory wypełnione krwią z HIV, na każdej ścianie, ławce, krześle czy szybie widzę krew z wirusem, każdy fastfood na mieście skrywa w sobie krew lub inne wydzieliny chorego, a nawet podanie komuś ręki czy dotknięcie się niezdezynfekowanymi dłońmi to dla mnie bariera nie do pokonania. Nie mogę tak żyć