Witam, ostatni okres miałam 17.02 i owulacja miała wystapic 05.03 i w ten dzień miałam trochę śluzu z krwią ale to podobno może tak być. I w dzień owulacji doszło do ryzykownego zachowania. Następnie 19.03 miałam dostać okresu, i nie bolało mnie podbrzusze wgl, tylko kilka razy lekko zakłuło mnie w jajniku. Wystąpiła mała ilość jasnoróżowej krwi, dziś jest drugi dzień i znów jest to samo, w nocy nie wyleciała że mnie ani kropla krwi. Piersi są większe, nie bolą mnie. W dodatku 19 byłam u ginekologa zbadał mnie i wszystko okej, cytologia świeża. Przepisał mi tabletki antykoncepcyjne "Diane 35" i zaczęłam je brać bo myślałam że to początek okresu, a teraz trzeci dzień i znów jest to samo. Zrobiłam test z moczy porannego ale strasznie rzadki byl choć nwm czy to mogło mieć wpływ na to że wynik wyszedł negatywny. Może jak zrobię test kolejny w sobotę to coś wyjdzie ? Może jeszcze jest za wcześnie. Moje cykle wahają się od 26 do 35 dni.