Pól godzinki temu wróciłem z miasta (byłem oczywiście w knajpie gdzie spożywałem alkohol bo co będe sam w domu siedział). Zrobiłem se kolacje i odpaliłem tv by coś do mnie gadało.Akurat leciały wiadomości na tvp. Tak se patrzę i wierzyć nie mogę. Czy komuna w Polsce na pewno się skończyła? Nie wierzę że ci złapani na ulicy ludzie nie są aktorami. Może to smog nam mózgi zjada? Co jest nie tak. Najpierw chwalenie się socjalem a potem straszenie pedałami.