Moj kolega z klasy przez cale lekcje sie na mnie patrzy. Krotko ze mna gada a czasem nie gada tylko cos "narozrabia" i taka "ktotnia" wybucha. Jest bardzo niesmialy. Na lekcji jak ma cos przeczytac to zmienia mu sie glos na taki piskliwy xD Na przerwie tez sie na mnie patrzy. Nie wiem o czym i jak z nim gadac jak juz zaczniemy. Chce dodac ze ja tez jestem niesmiala =S A i kolezanki wszystkie potwierdzaja jego "milasc" a milosc w "..." bo pewna na 100 nie jestem. Pierwszy raz sie dowiedzialam w 3 klasie xd