Mam ppotrójnego forward helixa. Niestety środkowa kulka dosyć często mi wypada i zawsze muszę prosić jakąś koleżankę, żeby mi wkręciła, bo sama niestety nie potrafię: kulka się rusza, nie mogę trafić gwintem w dziurę w pręcie (gwint wewnętrzny).Znalazłam na arifie taki całkiem fajnie wyglądający sprzęt. Chwytak do kulek brzmiał super, ale nie obejmuje kulek mniejszych niż 3 mm (a powyżej 3 mm mam tylko dolną kulkę, reszta jest mniejsza)Znalazłam takie coś do zamykania kółek nie mniejszych niż 13 mm- może to zadziała? Albo jakieś coś do chwytania pręta? Skoro taki chwytak potrafi objąć pręt 1,2 mm to może poradziłby sobie z kulkami?Co sądzicie?