Moja mama mi w tamtym roku obiecała, że kupi mi buty za 400 zł, ale ona da 200 i ja mam dać 200 zł. To ja się zgodziłam, bo bardzo chciałam mieć te buty, ale mój tata zachorował na raka wątroby i się wszystko zmieniło, ale to już inna "historia". Moja mama mi powiedziała, że jeśli chodzę na przystanek (jeżdżę do szkoły autobusem) to mam nie kupywać białych. Ja znalazłam ten sam model, ale były całe czarne, te również bardzo mi się spodobały, więc pokazałam je mojej mamie. Niestety mój tata, który jest uparty, przekonał moją mamę, że mam nie kupywać butów za "cztery stówy". Dzisiaj moja mama mi kazała założyć buty mojej siostry, które są podobne na moje " chude nogi". To ja je założyłam i moja mama się nie odezwała. Jak mam ich przekonać do tych butów? (Zdjęcie tych butów)