Ostatnio byłam w kinie z koleżanką na filmie "Mia i biały". Pod koniec podawali statystyki i mówili m.in że jeśli liczba lwów będzie się zmniejszała nadal tak szybko to za 20 lat lwy wyginą. Dzisiaj rano oglądałam w TV film o nosorożcach i mówili, że jeśli ich liczba nadal będzie tak szybko malała to na wolności nie będzie ich już za 10 lat. Nie wyobrażam sobie że będę opowiadała swoim dzieciom, że kiedyś były takie zwierzęta jak lwy i nosorożce. W ogóle nie wyobrażam sobie Afryki bez tych zwierząt. Co można zrobić, żeby im pomóc? Jest coś takiego? Dziękuję za każdą propozycję :). Jedyne na co wpadłam to mówić ludziom o tym problemie.