Witam :) Odrazu napiszę, że skończyłem właśnie 18 lat. Mam problem, który polega na tym, że dokładnie nie wiem co chciałbym robić w życiu, myślę że możecie mi pomóc, nakierować jakoś mnie. Jestem w klasiie technikum na specializacji mechatronik :) Dlaczego mechatronik? Otóż to taki spadochron, zabezpieczenie, bo wiem, że jest to dość poszukiwany zawód. No to jestem na nim, lecz w tym teraz 2 roku technikum naszły mnie takie przemyślenia. Weź się za siebie, samorozwój! Sprawdzałem, co studiowali i ogólnie biografie bliskich w mojej głowie osób. Zacząłem trenować karate (przez DragonBalla, choć głupio to zabrzmi, daje wielką motywację do pracy nad sobą) i całkiem dobrze mi idzie. Zacząłem trenować. Wróćmy do kilku lat sprzed. Chciałem być kiedyś w jakiejś branży komputerowej, tworzyć gry.- myślę, że fajnie by było coś stworzyć. Patrzę na takiego Roja, on był w liceum plastycznym a pitem na socjologii - fajna sprawa. Mi ludzie muwią, że często filozofuję, roztrząsam paradoksy i poszukuje prawdy, co by było gdyby...? Patrzę na aktorów typu schwarzeneger- osiągnąl cos w kulturystyce i filmie. I fajnie by byłobteż zribic coś podobmego. Grafika komputerowa, montaż filmów, zostanie youtuberem ( rojo zaczął jak miał 24 lata, ale znalazł cel w życiu, a ja jeszcze nie. Ni kurde jestem na mechatroniku, ale fajnie by było pusać recenzje o grach, tworzyć misje fabularne, questy w jakiejśgrze - branza komputerowa, to jest coś. Ja ogólnie czuję, że lubię filozofować, rozmyślać, doceniam piękno świata, ale co z mechatronikiem? Wiele rzeczy ci bym chciał robić, mam mentlik w głowie, co mam zribić? Powiecie, nikt za mnie nie dokona wyboru -lecz mi też jest bardO ciężko.
Tak wiele róznych celów...