Nie chcę jakiegoś wyszukanego za tysiące tylko jakiś taki do "zabawy" , za który sama bym zapłaciła. Boje się zapytać o to tatę , bo miałam gitarę i nie bardzo mi się spodobała gra na niej więc leży w kącie. Ogólnie jestem młoda i ciągle szukam "tego czegos" w życiu, jakiegoś hobby. Grałam już u koleżanek i myślę, że to jest to. Keyboardem też mogłabym oblizac sobie ton niektórych piosenek, bo kocham spiewac, mam czysty i w miarę ładny głos, ale raczej lepiej wychodzą niskie dźwięki. Jakby mi to śpiewanie i granie wychodziło miałabym z czegoś satysfakcję. Bardzo to polubiłam , odpręża mnie to. Lecz martwię się, że tata się nie zgodzi. Wspomnę jeszcze , że jestem wstydliwa i nie wiem jak się do tego zabrać , boje się słowa nie.. (z góry przepraszam za ten nielad)