Od dziecka jestem osobą która jest poniżana, wyzywana przez ojca od najgorszych, traktuje mnie jak śmiecia, nigdy nie usłyszałam od niego miłego słowa i zawsze relacje z nim były bardzo złe, oziębłe, codziennie słyszę, że jestem szm**ą, kur... itd. Nawet do swoich kolegów mnie oczernia i wyzywa od najgorszych i mogę wymieniać w nieskończoność. Obcy ludzie mają do mnie więcej szacunku i nikt mnie bardziej nienawidził i nigdy nikt mnie bardziej nie poniżyał niż on. Bywa, że mam myśli samobójcze, ataki paniki bez powodu itd, mam wizytę u psychiatry, ale jak opowiem lekarzowi tą całą historię i wszystko co mi się dzieje z myśleniem i zachowaniem, objawami to czy lekarz może, ma obowiązek zgłosić przemoc psychiczną np na policję lub gdziekolwiek? Pewnie ktoś z Was napisze "wyprowadź się" - gdybym tylko miała gdzie i gdybym nie uczęszczala jeszcze do szkoły to na pewno bym tak zrobiła i nawet chwili zawachania by nie było.