Hej wszystkim, żeby nie było to całkiem poważne pytanie. Otóż chcodzi o to, że mój przyjaciel jest na codzień miła i fajną sosbą i w ogóle. Ale czasem mu tak jakby odbija, w sensie, raz go moi koledzy przezwali a on zrobił takie wielkie oczy i taką jakby mine psychpaty i do nich "nie mówcie tak do mnie kurrrr**". To sie już zdarzyło kila razy, takie akcje. Czy on może być na coś chory? Prosze, tylko poważne odpowiedzi