Pamiętam, że mężczyzna, który prowadził sierociniec był dobry, ale bardzo wymagający. Szczególnie zapadł mi w pamięci moment, gdy uczył dzieci, aby myły okna kobietami ruchami. Podczas świątecznych porządków, podopieczni sierocińca znaleźli instrumenty i postanowili ułożyć piosenkę o Bożym Narodzeniu. Na końcu filmu śpiewają ją razem z sąsiadami. Z góry dziękuję za odpowiedzi. :-)