Dzisiaj gdy mama mnie obudziła wydarzyło się coś mega dziwnego. Otworzyłam oczy i gdy moja mama zaczęła do mnie mówić w ogóle nie odpowiadałam. Dopiero po chwili mój umysł jakby się obudził i odblokował a ja się naprawdę wystraszyłam i zaczęłam się pytać co się dzieje. Pomimo że mam tylko zamglone wspomnienia z tego wydarzenia jakby wiedziałam że coś było nie tak i że obudziłam się kiedy już miałam otwarte oczy dlatego później gdy doszłam do siebie spytałam mamy co się stało ,a ona na to że było to naprawdę dziwne i potwierdziła taki bieg wydarzeń jak myślałam. Czy ktoś z was też miał taki przypadek ,albo wie jak to się nazywa w medycynie? To było jak paraliż senny...tylko na odwrót gdyż paraliż senny polega na tym że mózg się budzi ale ciało jest jeszcze zablokowane ja miałam jakby odwrotnie czyli moje ciało się odblokowało ,a mózg dopiero po chwili. Z pewnością była to jedna z najdziwniejszych pobudek w moim życiu.