A więc sprawa ma się następująco:Wszyscy mi mówili, że będę bardzo wysoka, a ja przestałam rosnąć w wieku 13 lat i pozostałam ze wzrostem 166 cm i nie przerosłam nawet matki. Mniej więcej w tym okresie podawano mi lek z kwasem walproinowym i walproinianem sodu , jako stabilizator nastroju. Już pominę, że nie było żądnej poprawy, a jedynie zryło mi wątrobę ostro. Ale czy to może hamować wzrost? Bo mój niski wzrost od lat mnie niepokoi i szukam przyczyn.
Proszę o odpowiedzi osoby, które mają jakiekolwiek pojęcie o tym.