Organizacje narodowców i innych skrajnych pogladowo ludzi pojawiają się jak grzyby po deszczu. Przy kazdej dyskusji pojawia się temat Żydów którzy podobno są odpowiedzialni za całe zło tego świata. Jedni w imię patryjotyzmu przejmują nazistowskie poglady a drudzy w imię walki z antysemityzmem robią wszystko żeby wzbudzić w świecie litość i współczucie. Tu wkrada się pewna poprawność polityczna według ktorej o niektórych tematach lepiej nie rozmawiać. Takie podejście rodzi skrajne poglądy i wzmacnia szeregi takich organizacji jak ONR. Im wiecej lat mija od wydarzeń II wojny, tym będą się nasilać działania ruchów skrajnych pogladowo. A najbardziej to widać wśród najmłodszych, oni nie pamiętają ani wojny ani komuny. Jeszcze w latach 90 młodzi mogli odczuć skutki przemian ustrojowych itp, ale to się skonczyło. Żyjemy w czasach które można nazwać swego rodzaju rajem, i kolokwialnie mówiąc niektórym zaczyna się w główce pier.... z tego dobrobytu.