Moja znajoma zapytała mnie najpierw ile zarabiam w nowej pracy i czy jeszcze kogoś szukają tam a potem pytałą czy ,,jeszcze'' tam pracuję. Tylko, że my się widziałyśmy z trzy razy w życiu a ona tak się zachowuje. W ogóle to też tak dziwnie się mi przygląda z uśmieszkiem jakby ze mnie kpiła po cichu. Taka menda, że się uśmiecha, niby przyjazna a wbija szpileczki człowiekowi.