No właśnie gdzie był wcześniej? Jak jeszcze dużo z Was nie było na świecie, to w ogóle nie słyszało się o smogu. Czy go nie było wtedy, a może żyliśmy bez świadomości, bo nie było mierników, które to mogły zmierzyć, internetu, telewizji satelitarnej, więc ograniczony był także przepływ informacji. Pieców kopciuchów było więcej. Kominy dymiły mocniej niż dzisiaj, tylko aut było dużo mniej...A może ten cały smog to lewacki sztucznie nakręcony spisek wrogów naszego dobra narodowego jakim jest węgiel, którym śmiało możemy grzać przez najbliższe 200 lat jak stwierdził nasz prezydent...