• Rejestracja
Witaj! Zarejestruj się i zostań Super Radnikiem. Poznaj fajnych ludzi i odpowiadaj na ich pytania.

Radnik.pl to serwis, w którym możesz zadawać pytania innym użytkownikom i ekspertom, dzielić się wiedzą z innymi i zdobywać wiedzę na liczne tematy. Zobacz, jak możesz pomóc innym.

Radnik.pl korzysta z plików cookies, aby zapewnić Ci największy poziom usług. Dowiedz się więcej.

Czy mogę zostać przez TO zhakowany i zagrożony?

0 głosów
Proszę tylko o pewne i racjonalne odpowiedzi. Chciałbym zachować spokój bo panika byłaby dla mnie w tym momencie bardzo niezdrowa.Chciałem odzyskać usunięte pliki z mojej komórki. Pobrałem w tym celu kilka programów na komputer restorujących i backupujących usunięte dane z android, które wymagały ode mnie odblokowania na urządzeniu opcji debugowania. Jest to potrzebne, aby móc swobodnie przesyłać pliki pomiędzy urządzeniem a komputerem. Gdy wszystkie z tych programów (polecanych zresztą w pierwszych wynikach google) mnie zawiodły bo albo nie łapały mojej komórki albo wymagały płatności, ściągnąłem kilka gównianych, podobnych aplikacji z google play. One kilka razy przegrzebały mi archiwum i co najwyżej wyciągnęły pliki bardzo niskiej jakości, w dodatku nie wiele. Przy pierwszych operacjach kilka razy zezwalałem nieznanym instalacjom restartować mi ekran (migał w przerwach), akceptując w okienku ich nieznane źródło. Uznałem, że bez tego pewnie żaden program nie będzie pewnie mógł dostać się do usuniętych plików w systemie.  W desperacji sięgnąłem po jeszcze jeden flagowy program z google, który kazał mi rootować urządzenie. Dodatkowo wszedłem w tryb programistyczny urządzenia totalnie dekodując ochronę (faq programu). Dla rootu pobrałem 3 aplikacje, 2 z nich które nie ogarniały za bardzo zadania, 3cia została zainstalowana na kompie i faktycznie połączyła się z komórką pozwalajac ostatniemu programowi rozpocząć restoring. Po półtorej godziny oczekiwania program (choć zaznaczylem wszystko) odzyskał tylko kontakty i smsy. Mi zależało na zdjęciach. Dodam, że niektóre były bardzo prywatne i nie chciałbym, że dostały się w kogoś ręce. Bądźmy ludźmi.Co mnie zmartwiło - po wszystkim zdecydowałem się spojrzeć do galerii, czy może tam jakieś zdjęcia się po prostu nie rozpakowały. Znalazłem folder z kilkoma z nich (było ich mało jak na ilość jaką powinienem posiadać) z wrzuconymi obrazkami, które na 100% nie należały do mnie. Były to jakieś reklamy z gier, głupoty... oprócz pierwszego pliku. Na samym początku tego folderu znajdował się gif jakiegoś typa w okularach (ok.25-35 lat), który macha głową do kamery na znak "nie". Trudno mi to opisać, wiecie, wywarło to na mnie wrażenie, jakby była to po prostu morda gościa, który ma moje pliki i w ten sposób chciał mnie wystraszyć. Gif był bardzo amatorsko zrobiony, gościu miał brodę, okulary, nie wyglądał jakby był gifem z filmu, ani nie kojarzę go z yt. Po wszystkim pozbyłem się aplikacji, zdjęć, zresetowałem ustawienia fabryczne i zrezygnowałem z potrzeby dalszego odzyskiwania plików. Usunąłem programy z komputera.Czy sądzicie, że wpadam w paranoję, czy ktoś faktycznie mógł świadomie posiąść moje pliki i będzie mógł je wykorzystać w celu szantażu mojej osoby? Czy raczej to mało prawdopodobne i mogła być to twarz dla trollu, lub totalny random? Proszę o pomoc i poradę.
pytanie zadane 23 stycznia 2019 w Komputery i gry przez użytkownika niezalogowany
 

Twoja odpowiedź

Your name to display (optional):
Prywatność: Twój adres użyty będzie jedynie do wysyłania tych powiadomień.
Weryfikacja antyspamowa:
Zaloguj lub zarejestruj się, aby nie przechodzić procesu weryfikacji w przyszłości.
nfz skierowania
Agile Software Development Team Poznan Poland
...