Nigdy nie rozumiałem jak ma policja która musi trzymać się formułek ma walczyć z ludźmi którzy takowych nie mają?Przez to że nie muszą się trzymać przepisów różne organizacje przestępcze rolują sobie ich jak chcą.Na przykład moim zdaniem jak jest się pewnym że np. ktoś robi dla kogoś (w sensie że ktoś jest z jakiegoś gangu) to policja nie to że powinna ale żeby mogła go potorturować albo zaszantażować że jak nie zdradzi informacji albo nie pójdzie na układ to jego rodzina będzie miała utrudnienia np. urzędowe (choćby że będą musieli większe podatki płacić albo coś takiego)Chcąc walczyć z bezprawiem sam musisz użyć tego bezprawia.. (odpowiadać tym na to samo co inni robią)Dobrze to było widać na przykładzie amerykańskiej policji która nie potrafiła uporać się z przedstawicielami Ku Klux Klanu i zatrudnili mafię żeby ona z nimi zrobiła porządek.. jak wiadomo mafia uporała się z nimi szybciutko i nagle jedna z największych organizacji rasistowskich przestała istnieć..