Myślałem nad "rekonstrukcją" rewolucji październikowej, choć równie ciekawa wydaje się koncepcja rewolucji kucykistycznej. Może je połączyć?Rewolucja październikowa - zue burżuje okradają RiW, biedny proletariat jest na nich zuy (;__;), car Ocelot I (zastanawiam się na zmianą cara na naszego Crussing'a vel Killer Cat'a) przestaje kontrolować sytuację w kategorii, coraz większa bieda dotyka najbiedniejsze warstwy społeczne itd.Rewolucja kucykistyczna - religia Tomeliona, kucykizm, straciła wiele na sile, choć jej geneza nadal jest w pamięci kucykistów. Duchowy przywódca, pierwszy prorok kucykizmu - Tomelion - stara się odbudować swoją religię, którą stworzył rok temu. Wymaga to rewolucji religijnej, obalenia fałszywych proroków (wysłanników Wielkiej Nierządnicy?) i objęcia władzy przez kucykistów.Połączenie: car Ocelot I nie może utrzymać katolickiej władzy, ateistyczna opozycja stara się dokonać zamachu stanu, podczas gdy najbiedniejsze warstwy społeczne tracą, a kategorią zaczyna rządzić chaos. Ruch narodowo-kucykistyczny przywództwem Tomeliona zaczyna zdobywać dawno utracone poparcie, lecz to nie wystarczy. Jego przywódca decyduje się na dokonanie zbrojnego przejęcia władzy i zniszczenia nie-kucykowych burżujów (;_;).Mówiąc krótko: będę się w wakacje nudził, może mała rewolucja (jak rok temu)? =)