Znamy sie okolo rok. Ja mam 16 lat a on 17. Napoczatku tylko sporadycznie go widzialam bo byl chlopakiem kolezanki z klasy. Potem doszedl do nas do klasy. No i tak sie wszytsko zaczelo . Bylo widac ze po obydwoch stronach bylo zainteresowanie ale nikt z nas sie nie odwazyl cos powieziec. Potem nagle byl z taka dziewczyna razem i to mnie strasznie zranilo. Minelo pol roku i zerwali ze soba. Teraz wrocil do mnie. Spotykamy sie poza szkola i dobrze sie rozumiemy i jestem tez szzesliwa.. ale czuje sie jagbym byla jego planem B) . Co byscie zrobili