• Rejestracja
Witaj! Zarejestruj się i zostań Super Radnikiem. Poznaj fajnych ludzi i odpowiadaj na ich pytania.

Radnik.pl to serwis, w którym możesz zadawać pytania innym użytkownikom i ekspertom, dzielić się wiedzą z innymi i zdobywać wiedzę na liczne tematy. Zobacz, jak możesz pomóc innym.

Radnik.pl korzysta z plików cookies, aby zapewnić Ci największy poziom usług. Dowiedz się więcej.

Ktoś z Was używa w domu oświetlenia RGB? Sprawdzaja się?

0 głosów
To sterowane oświetlenie. Pilotem na podczerwień. W sporo (naprawdę sporo 10-20x) droższych rozwiązaniach nawet smartfonem poprzez WiFi.Co sądzicie o takim źródle światła? A moze stosujecie je? Jak ktoś chce to niżej moje zdanie (można nie czytać )Jako, że ostatnio "bawię się oświetleniem w domu" to sobie taką żarówkę (w komplecie z pilotem) w celach testowych nabyłem.Wrażenia mam mieszane. Moja ma sterowanie na podczerwień. Więc i takie ograniczenia jak standardowy pilot TV. Z sąsiedniego pokoju światła nie zgaszę.Zaskoczeniem dla mnie było iż, operując tylko jednym kolorem jest sporo słabsza. Ale tego mogłem się spodziewać. W końcu cała "moc" jest podzielona na kilka (3) barw.Możliwość ściemniania jest fajna. Tak samo możliwość regulacji (dość ograniczona co prawda) koloru. I dobrze że regulacja jest bo o ile barwa czerwona i zielona jest OK, to do żółtej i niebieskiej mam zastrzeżenia. Dla mnie za dużo w nich "zielonego". Na szczęście jest regulacja i można dodać ciut czerwonego i jest dobrze.Najfajniejsze jest to, że mogę w nocy (bo do lampki dekoracyjnej ją zakupiłem - samodzielnie zbudowanej, się pochwalę) zapalić ją pilotem. I nie musi stać obok łóżka. Więc w trybie nocnym (ok. 10% mocy czyli 40 lumenów) stojąc te 3 metry od łóżka "nie daje po oczach" (wcześniej musiałem mieć 2 lamki przy łóżku - jedna do czytania; druga typowo nocna - z ciemnym kloszem i co się namęczyłem by do tej zakupić malutką i słabą żarówkę 100 lumenów która i tak okazała się "za mocna" na nocne wstawanie).Wkręcając ją w różne miejsca stwierdziłem, iż takie sterowane oświetlenie najbardziej sprawdza (najlepiej wygląda) się przy oświetleniu dekoracyjnym reflektorkami w połączeniu ze światłem ogólnym (żyrandol). W żyrandolu jest do d... Ale są różne gusta, komuś pokój "zalany" fioletowym, zielonym albo czerwonym światłem z żyrandola może się podobać. To "zalanie" w cudzysłowiu. Bo trzeba pamiętac iż ich efektywność jest mocno ograniczona. U mnie po uruchomieniu trybu kolorów jest ok. 10x ciemniej. Najwyrazniej większość diód jest biała (tańsze), pozostała cześć jest podzielona na owe 3 kolory. A dla małego pokoiku np. 3 x 4 metra by mieć jakieś zadowalające oświetlenie, nawet nastrojowe te 300-500 lumenów trzeba mieć.Moja żarówka do tego się na pewno nie nadaje. O ile białe światło to ok. 400 lumenów to "kolor" to tylko ok. 40 lumenów. Może droższe składają się wyłacznie z kolorowych diód? Nie wiem. Producenci się niestety nie chwalą tymi parametrami. Nawet jeśli tak jest to te najmocniejsze (ok. 800 lumenów) w trybie "koloru" będą miały ok. 250 lumenów. Widziałem też takie co mają 1100 lumenów z regulacją temperatury światła co może wskazywać iż są zbudowane wyłacznie z kolorowych diód ale od tych "800-tek" są 6x droższe. Ich parametry byłyby zadowalajace gdyby tak było. Ale  żyrandol to min. 3 żarówki, koszt jeszcze nie akceptowalny (ok. 500 zł za 3 takie mocne żarówki).W mojej jest fajna funkcja pośrednich kolorów. Czyli powolnej zmiany np. pomiędzy żółtym a czerwonym. Dość nieźle naśladuje to kolor ognia. A że wkręcona jest w przerobioną lampę naftową wygląda to dość przyjemnie. Na pewno wadą jest iż są to mało dekoracyjne żarówki. Elektronika dużo miejsca zajmuje. Dobrze będą wyglądały osłonięte kloszem/oprawą.
pytanie zadane 13 stycznia 2019 w Hobby przez użytkownika niezalogowany
 

Twoja odpowiedź

Your name to display (optional):
Prywatność: Twój adres użyty będzie jedynie do wysyłania tych powiadomień.
Weryfikacja antyspamowa:
Zaloguj lub zarejestruj się, aby nie przechodzić procesu weryfikacji w przyszłości.
nfz skierowania
Agile Software Development Team Poznan Poland
...