Ja na szaro, jak większość dużych miast.Patrzę tak na tę mapę i zastanawia mnie jak wielką rolę odgrywa Wisła w stopniu praktykowania mszy świętych. Zwróćcie uwagę na granice między diecezją tarnowską a sandomierska i kielecką. Wprost przepaść! O ile wschód Polski to przewaga praktykujących, to wyróżnia się in minus diecezja lubelska - jest na sino. Ciekawe dlaczego? Aha, no i ładnie widać granice zaborów, zwłaszcza na zachodzie.No i ta Galicja!