Jeden mi napisał, że pije całe święta i nie wie jaki jest dzień. Drugi zaczął pisać, że nie ma kasy i że nie dorzuci się do moich zakupów (a ja do cholery tylko napisałam, że idę na zakupy!). Trzeci stwierdził, że nie musi wiedzieć co mam napisane w profilu bo przeglądał ich za dużo. Jeszcze, że oszukują i grają na dwa fronty albo zdradzają to jeszcze są takimi patałachami. I takich sobie kobiety wybierają i ich tolerują. Bo tolerują. Facet nic nie robi albo kłamie a one z nimi siedzą.