Od kilku lat miałem zestaw lampek na balkon, taka kurtyna świetlna, lampki ledowe. Oprócz tego wąż świetlny do owinięcia na barierze balkonu. Próbuje założyć dziś je na balkonie i szok - żaden zestaw nie działa . Sprawdzam podłączając do innych gniazdek, w tym w mieszkaniu - to samo. Lampki są zintegrowane z kablem, więc niczego nie można rozkręcić, żeby sprawdzić. Co się mogło stać z trzema kompletami na raz? Świeciły poprawnie przez kilka lat! Trzymałem je w pudełkach w piwnicy, tak jak zawsze. Może szczury coś poprzegryzały?