Mam dwa laptopy: jeden HP(2005 r.), drugi Acer(2008 r.). W obu parametry są bardzo podobne - procesor 1x1.8 GHz i 1 GB RAM. Wiem, że obecnie to już trochę słabo, ale są ludzie, którzy mają komputery z takimi parametrami(część najnowszych modeli z niskiej półki również takie posiada) i chodzą im one bez problemu, nawet na Windows 7. Mi z kolei nie chce ruszyć nawet XP, który wielu ludzi do dziś uruchamia na 256 MB RAM. Zostałem więc zmuszony do instalacji Windowsa 2000. Moje komputery nie są zaśmiecone, mają dużo wolnego miejsca na dysku. Jaki jest więc klucz do wysokiej wydajności starego sprzętu? Może to wynika z faktu, iż najnowsze przeglądarki i antywirusy wymagają za dużo, ale przecież sprawdzając ich wymagania, w przypadku większości z nich jest napisane 256 MB(minimum), 512 MB(zalecane).