Ja od dawna już nie sięgam po codzienne. Internet wypiera tradycyjne formy. Fakt też, że kiedyś czytałem w autobusie a za kierownicą auta ciężko się delektować prasąJeszcze sięgam po papierową Angorę, która daje dość dobry przegląd tygodnia. Ciekawe jak to jest u Was?