Tak jak w temacie. Znam tę piosenkę. Urzekł mnie damski wokal. Wydaje mi się, że facet śpiewał lub rapował po turecku (mogę się myliç, bo skupiam sie na refrenie). Refren to fajny damski śpiew po angielsku i chyba pamiętam słowo destination i kilka innych słów z końcówką -tion. Jeśli facet nie śpiewa po turecku to po prostu melodia sprawia takie trochę tureckie, może indyjskie wrażenie. Piosenka myślę, że około 2010rok może nawet młodsza, nie pamiętam. Wydaje mi się, że słyszałem ją na Vox.fm.