Dla osób, które nie znają pojęcia: to sytuacja, gdy kobieta (surogatka) nosi dziecko poczęte z cudzej komórki jajowej i nasienia, za co dostaje honorarium pieniężne. To rozwiązanie jest stosowane przez osoby, które nie mogą same donosić ciąży lub przez prary homoseksualnych mężczyzn. Czy twoim zdaniem trzeba być desperatką, by na coś takiego się zdecydować?