Cześć, moje pytanie dotyczy gównie tego, czy to możliwe, że może mnie boleć ucho (czasem też przez to słyszę lekkie świszczenie), żuchwa oraz szczęka (w pewnych momentach nawet zęby i głowa po jego stronie) od tragusa? Zaczęło mi się to wczoraj, przez chwilę myślałam, że może naciągnęłam sobie jakiś mięsień, lecz ciężko mi stwierdzić dokładnie gdzie jest źródło bólu (coś pomiędzy stawem skroniowo-żuchwowym a uchem), gdyż jest on pulsujący i tępy. Kolczyk z tytanu, robiony 4 miesiące temu podczas których nie działo się z nim nic niepokojącgo - w trakcie gojenia nie puchł, a bolał tylko gdy lekko o niego zachaczałam (max. 2-3 dni). Przez 3-4 pierwsze tygodnie przemywałam 2x dziennie Octanieseptem i od czasu do czasu solą fizjologiczną, teraz 1-2x dziennie wodą morską. Dodam jeszcze, że chcąc sprawdzić czy źródło bólu może zaczynać się od ucha, podotykałam go trochę wyczekując mocniejszego bólu, ale nic takiego się nie stało - tak samo z początkiem ucha zewnętrznego. Uczucie w tych miejscach jest tak jakby spuchły (choć na to nie wygląda), więc uznałam, że nie zaszkodzi zrobić okład z sody oczyszczonej, lecz nie wpłynął na to nijak. Byłabym wdzięczna za każdyą pomoc i z góry za nią dziękuję.
P.S.Ból trochę bardziej nasila się podczas otwierania i zamykania buzi - czuć go mocniej przy uchu (staw) i w uchu (trochę jakbym miała zatykane)