mam 24lata. od 2 czy 3 lat strasznie wypadają mi włosy, najbardziej przy myciu i czesaniu ale w ciągu dnia też parę razy obieram ubrania, do tego od okresu dojrzewania ciągle wychodzi mi trądzik. poszłam z tym do endo i zleciął badania: tsh, ft4, przeciwciała jedne i drugie, elektrolity i testosteron i zaznaczając ze jak to mi wyjdzie w normie to mam nawet do niej nie wracac. i wszystko wyszło w normie, martwi mnie jednak wynik testosteronu, przy normie 9-48 wyszło mi 44,2, wydaje mi się ze to dużo, no ale jednak w normie. a włosy dalej lecą i trądzik dalej wychodzi. nie wiem, zleciła za mało badań? jeszcze jakieś estrogeny czy coś? iść do innego endo, czy tym razem dermatologa czy ginekologa? bo trychologa to odhaczyć na końcu jak już nic nie pomoże