Oto najnowsze przykładyKLIKKLIKKLIK Czy winna jest brawura, głupota czy tez może złe oznakowanie?Popatrzcie na to rozwidlenie: w prawo jest kierunek prawidłowy, a w lewo nieprawidłowy. A teraz wyobraźcie sobie, że jedziecie tędy pierwszy raz, jest noc, albo słaba widoczność, mały ruch i np. śnieg na jezdni, tak że nie widać namalowanych pasów. Można zabłądzić i pojechać nieświadomie w lewo w efekcie wjeżdżając pod prąd na ekspresówkę. To jest w Mszczonowie, znam dobrze to miejsce i faktycznie, można sie pomylić w trudnych warunkach. Nie sądzę by ktos świadomie jechał pod prąd taka drogą na trzeźwo. Uważam, że w takich miejscach pasy ruchu na rozwidleniach powinny byc rozdzielone betonowymi barierami a na zjeździe dla jadących pod prąd powinny byc kategoryczne znaki jak. np. w USA:(Uwaga niebezpieczeństwo, jedziesz pod prąd, zawróć!)