Oglądam film. Międzynarodowa produkcja. Aktorzy jeszcze bardziej międzynarodowi.Nagle uzmysłowilem sobie, że choć akcja dzieje się z Zurichu to...miałbym problem.Mogłaby to być Warszawa, Kopenhaga czy Berlin... Ulice, samochody, ludzie, ubrania...Czy aż tak zacierają się róźnice pomiędzy krajami?