Macie jakieś dobre pomysły na ściaganie na sprawdzianie? Jutro mam spr z biologii i za nic się nie nauczę, bo jest tego po prostu katastrofalnie dużo (rozszerzona biologia się kłania). Zwykle nie ściągam, ale dzisiaj czuję, że nie dam rady się nauczyć. Dodam, że siedzę w pierwszych ławkach, rząd środkowy, z tego koleżanka po lewej, a ja po prawej stronie ławki. Sprawa jest o tyle utrudniona, że kobitka stałe chodzi po klasie, a czasami uprze się na naszą ławkę i stoi przy niej 1/3 sprawdzianu. Jeśli macie jakieś wypróbowane, skuteczne sposoby, to bardzo proszę.