gdy mi zle nie umiem wyjsc na spacer i sie tym cieszyc, dodac sie hobby, ogladac filmy, smieszne czy smutne, jak spie to po obudzeniu sie mam jeszcze gorszy humor, natomiast ludzie i czas ktory mi poswiecaja daje mi jedyna i prawdziwa ulge czy to jest wg was zle?
z czego to wynika?