siedzę sobie w domciu, piecyk katalityczny stara się jak może, za oknem zimny deszcz i jeszcze zimniejszy wiatr. Na północy zamiecie śnieżne w TV pokazują.i tak sobie na pocieszenie czytam:Cała prawda o Hiszpanii, o której nie przeczytacie w przewodnikach. Czyli Hiszpania jakiej nie znacie zimą (z lekkim przymrużeniem oka):1. W Hiszpanii zawsze świeci słońce i jest ciepło, to prawda niepodważalna - wersja dla turystów. A mieszkających tu Polaków, okutanych w polary i przykrytych wełnianymi kocami, nie pytam o zdanie ;)2. W niektórych rejonach Hiszpanii jeszcze nie wynaleziono kaloryferów. Na przykład w Andaluzji i w rejonach nadmorskich wszyscy o nich słyszeli, niewielu je widziało. 3. Mieszkańcy Madrytu to górale. To najwyżej położona stolica Europy. Więc zimą może być "trochę" zimno.4. W Hiszpanii zimą czasami masz uczucie, że na dworze bywa cieplej niż w domu. Zupełnie nie mam pojęcia dlaczego ?5. Progi w drzwiach to wynalazek, który zostanie odkryty w Hiszpanii w przyszłym stuleciu (póki co wiatr ma sobie gdzie hulać).6. Hiszpanie mają trzy miesiące piekła, a reszta to zima (nueve meses de invierno y tres de infierno).7. W Polsce przy -10 nie zmarzniesz tak, jak w Hiszpanii przy +5 (szczególnie w środkowej części Półwyspu).8. Hiszpanie to jeden z najbardziej zahartowanych narodów. W najpodlejszą pogodę panie wkładają balerinki.Rękawiczki, szaliki - to dla mięczaków z Północy Europy. --------Dlatego nie pytaj, jadąc zimą do Hiszpanii, czy masz spakować "jakiś sweterek"?