Ostatnio czytając różne artykuły, spotkałam się z jednym gdzie kobieta z ameryki mówiła o swoim synu który ma 10 lat i jest homoseksualistą. Mówiła to całkiem poważnie i ciągle podkreślała to że jej syn ma 10 lat. Czy według was to dobre zachowanie że jego matka pozwala mu decydować o jego wyborach życiowych w tak młodym wieku? Sama też mówiła że jej syn nigdy nie próbował, np. pocałować chłopaka czy coś podobnego, ale uważa się za geja. Ja osobiście nic do osób homoseksualnych nic nie mam, ba, sama jestem lesbijką. Według mnie matka tego dziecka postąpiła dobrze, ale chcę posłuchać waszej opinii :)