Odbiegając już od polityki, bo tylko ludzie się kłócą.No więc, jak niżej wspomniałam lubię burze i co z tym związane. Była noc, ciemno wszędzie, głucho wszędzie- tfu głośno! Burza nadciągała z zachodu. Telefon przygotowany i nagrywam! Nagle coś na niebie okrągłego kręci się w kółku dosyć nieregularnie. Myślałam, że to piorun kulisty, który rzadko się obserwuje. Jednak analizowałam całe nagranie kilkanaście razy z członkami rodziny i to się okazało, że to była ćma, od której światło lampy odbijało. x D