Cześć. Dzisiaj rano telefon spadł mi z wysokości około 70-80 cm. Nie pamiętam czy spadł na szybkę czy na tył telefonu, ale gdy go włączyłam zepsuł mi się wyświetlacz. Na ekranie zaczęły pokazywać się kolorowe paski, połowa ekranu jest jasno szara. Szybka od ekranu mi się nie zbiła, ani nie zarysowała. Spadł mi już dużo razy w życiu, nigdy tak się nie stało. Telefon mam już 4 lata (jak coś to model LG Leon) Nie wiem co mam zrobić. Wymienić ten wyświetlacz, czy kupić nowy ? Nie mam ubezpieczenia na tel, bo wiecie kupiłam go 4 lata temu i miałam wtedy 8 lat, więc moi rodzice nad tym nie myśleli. Reakcja na dotyk nie działa, mogę go włączyć i wyłączyć, ale jest na hasło więc nie dostane się do niego. Normalnie każdy może do mnie dzwonić i pisać tylko że jak już wspominałam dotyk nie działa. Dzięki za każdą pomoc i doradzenie. Czekam na rady...