Zawsze jak pilnuje dzieci to jak wychodzą z autobusu to mówię powoli schodzcie.,patrze jak wychodzą itp.,jak są małe dzieci np 5 latki to wiadomo trzeba im podac rekę albo pomóc im zejsc.zwracam im uwage delikatnie ale stanowczo a nie krzykiemJak mnie poproszą o pomoc to tez stanowczo bez krzyku,chetnie pomogę,zwracają się do mnieZwracam uwage na nich co robią,jak się wyrazają,itp