Pytanie bardziej z serii dotyczących bardziej mojej osoby bo nigdy nie miałem za dużo kontaktu z dziewczynami (a to co powiem to jest ogólne spojrzenie chłopaka który podążał podobną ścieżką edukacji co ja) Podstawówka.. jak to podstawówka od klas 1-3 to czysta batalia Marsa z Wenus i udowadnianie która "rasa" jest lepsza.. 4-5 lekkie zawarcie rozejmu i większa integracja.. 6 klasa normalne "stosunki" damskomęskieGimnazjum.. Normalne kontakty międzypłciowe do połowy (może trochę więcej) 2 klasy totalny brak głębszego zainteresowania w chodzenia w większe związki/relacje3 klasa (u niektórych a może i większości) normalne zainteresowanie Paniami Technikum.. Na całą 500-600 szkołę o ile pamiętam dobrze było średnio 6 dziewczyn (z czego ja miałem całe 2 w klasie) jedyny możliwy kontakt z większą ilością dziewczyn to były jakieś imprezy kolegów z liceów (z czego i tak było ciężko bo nikogo się nie znało a problemem była również głośna muzyka w tle) Politechnika.. na moim kierunku szybko przeliczając wyszło mi że na 1 kobietę wychodzi 32 lub 40 mężczyzn (akurat tym razem całe 0 w mojej grupie) oczywiście "koleżanki" muszą załatwiać znajomi z uniwerków (ewentualnie juwenalia).. (można pomiędzy wplątać wakacje i wyjazdy obozowe kolonijne zimowe itp itd gdzie stosunek M:K to powiedzmy 50:50) Czy tacy mężczyźni mogą mieć jakieś upośledzenia i być niedorozwinięci do uskuteczniania kontaktów z dziewczynami? Czy może im to przychodzić ciężej niż chłopakowi który zawsze miał normalny kontakt z dziewczynami? Czy może to się jakoś odbić w późniejszym życiu? (i inne pytania tego pokroju) Ja jakoś osobiście nie zaobserwowałem takich problemów i zazwyczaj tą płeć piękniejszą czytałem jak książki i bez problemu byłem wstanie wywnioskować co dana delikwentka miała w głowie i jakiego pokroju człowiekiem jest.. (a co jeśli mi się wydaje i żyję tylko w swoim przeświadczeniu że tak właśnie jest i że mogę mieć rację a poprzez mały kontakt mogę niektóre bodźce i informacje wysyłane przez aparat mowy i gestykulację i zachowanie źle odczytywać?)