• Rejestracja
Witaj! Zarejestruj się i zostań Super Radnikiem. Poznaj fajnych ludzi i odpowiadaj na ich pytania.

Radnik.pl to serwis, w którym możesz zadawać pytania innym użytkownikom i ekspertom, dzielić się wiedzą z innymi i zdobywać wiedzę na liczne tematy. Zobacz, jak możesz pomóc innym.

Radnik.pl korzysta z plików cookies, aby zapewnić Ci największy poziom usług. Dowiedz się więcej.

Chyba nie będę przez długi czas szczęśliwa.. Jak to przejść?

0 głosów
Wszystko wskazuje na to, że moja babcia nawet jeśli wyjdzie ze szpitala to będzie leżała jak roślinka bo nie ma siły wstawać i jeść. Prawie nic nie mówi. Mama nie daje już rady psychicznie i tylko ja mogę ją na miejscu wspierać. Reszta rodziny mieszka daleko. Miałam iść na praktyki ale nie będę pajacować z darmową robotą skoro lada chwila trzeba będzie może płacić jakiejś pielęgniarce bo mama nie da na dłuższą metę rady. To oznacza, że już nigdzie razem nie wyjdziemy, nie pojedziemy na żadne wakacje. Bo ona taka jest, że się poświęci na sto procent a ja już teraz nie mam ochoty nigdzie wychodzić. Poza tym to i tak zawsze muszę zrobić jakieś zakupy, coś przynieść. Będzie się ode mnie wymagało żebym była przy matce. Nie wiem ile to będzie trwało. Chyba, że babcia wróci do formy ale wątpie. Będzie co najwyżej praca-dom i smutny widok bliskiej osoby w łóżku. Jak się to nie odbije na zdrowiu mojej mamy to będzie i tak dobrze. Czuję, że w końcu wpadnie w depresje albo dostanie wrzodów od tego niejedzenia.
pytanie zadane 14 października 2018 w Rodzina i znajomi przez użytkownika niezalogowany
 

Twoja odpowiedź

Your name to display (optional):
Prywatność: Twój adres użyty będzie jedynie do wysyłania tych powiadomień.
Weryfikacja antyspamowa:
Zaloguj lub zarejestruj się, aby nie przechodzić procesu weryfikacji w przyszłości.
nfz skierowania
Agile Software Development Team Poznan Poland
...