Wczoraj wpadl mi to kibla, nadal dzialal jak go wyciagnelam, wyłączyłam i tak siedzial 8h, jako iz działał chwilę po zalaniu myślałam, ze jest ok i połączyłam go do ladowarki i wlaczylam. Ladowarka odwalala, ladowalo do 100% w kilka sekund, a jak odlaczylam to sir wyladowywalo, a jak zostawialam ladowarke przy 100% to wyświetlacz migal i sie tel wyłączal. Poszlam do serwisu, mowili, ze oczyszczenie i wymiana gniazda i sprawdzenie wyświetlacza. I sa jakiejs szanse. Ale jak powiedzualam rodzinie to kazala mi dac na slonce i zehy sie suszyl. To jest drugi dzien po zalaniu, on sie suszy, kamera zaparowana, nie wiem co robic. Ja bym poszla fo serwisu, a matka nir chce zaplacic za naprawe, sama nie mam.hajsu. co mM zrobić? Boje sie, ze jakas rdza mi wyjdzie i kaplica. Czy ktos doradzilby mi? Czy wyszlaby ta rdza i to samo sie naprawiło? Brat mi mowi, ze sie naprawi, koleżanka mówi, ze mize rdza wyjsc. Cl robic
A teraz jak podlacze to dioda mi miga, nic nie laduje