Od klasycznego "Będziesz moją dziewczyną/moim chłopakiem"? Od poważnej rozmowy? Od randki?Od seksu? A może wszystko wychodziło w praniu i nie mieliście potrzeby tego jakkolwiek nazywać? Na jakim etapie byliście już w stanie powiedzieć: "chodzę z nim/z nią"?