,,– mówił dziś w Krakowie politolog z USA George Friedman. Ocenił też, że Polska musi iść własną drogą i "jak każdy inny kraj wyruszyła swoim kursem". ,,Jego zdaniem autorytet wiceszefa Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa nie opiera się na ludziach, na narodowym samostanowieniu, bo to UE wydaje osąd co jest liberalne, a co nie. - Jestem przekonany, że kiedyś Timmermans potępiłby Franklina Roosevelta jako nieliberalnego i niedemokratycznego i powiedziałby, że doszło do pogwałcenia konstytucji – powiedział amerykański politolog, odnosząc się do dyskusji o polskim wymiarze sprawiedliwości i konstytucji."
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/george-friedman-o-ue-polsce-reformie-sadownictwa-i-usa/12yxhph:-) Podobno tylko Polska toczy wojnę z ue. Czy ten żyd z Węgier także jest zły jak PIS?