Zawsze z reguły kobiety się wszystkim przejmują i zajmują się bliskimi? Faceci mają na wszystko wyj..ne. Chore dziecko, starsi rodzice to zawsze kobieta koło nich tańczy. Ktoś bliski jest w kiepskim stanie psychicznym to kobieta pociesza. Pojawi się choroba to kobieta się o to martwi. Kobieta nie domaga, traci na urodzie to kopa w tyłek i wezmę sobie młodszą (Te starsze pokolenia jeszcze mają skrupuły ale te grzdyle młode już nie). Spotyka nową kobietę to najważniejszy jest jej wygląd. Niech nawet ma pusto w głowie albo ma wstrętny charakter. Jak mu kadzi i robi dobrze w łóżku to wystarczy. Jakie oni mają wartości? Chyba tylko sukces i kasa i wyrywanie superlasek. Naprawdę to jest straszne ale ja z ręką na sercu mówię, że nie widzę w mężczyznach wartościowych ludzi. Bo jeszcze, że są płytcy i nieczuli to jeszcze do tego nikt ich nie obchodzi. Czy Wy jesteście ludźmi w ogóle? Ja to nawet już nie zważam na to co mówię bo co Was może zranić? To tylko naruszone ego a nie uczucia bo jeśli mężczyzna by miał uczucia to by go interesował drugi człowiek. Dobrze robią kobiety, które traktują mężczyzn z lekka.